Papierosy...

Raju

Witam ! Co sądzicie na temat palenia papierosów na podwórzu szkolnym przed wejściem ? Zależy mi na tym aby wypowiedziały się osoby zarówno palące jak i nie.. Ew. co myślicie o utworzeniu specjalnej palarni/zakazu palenia ? pozdro !

makkus

o jakimkolwiek zakazie trzeba zapomnieć, bo nie zakazany owoc nie smakuje już tak bardzo... conajwyżej wytyczyć jakieś miejsce coby się można dotlenić, bo jak dla mnie nie wygląda to za fajnie dla osób trzecich ot co Rolling Eyes

ale jaka władza taka szkoła Wink

e · Gość

ale ja bym polmetek zrobil

Raju

Ludzie nie umiecie sie wypowiadać jakos logicznie i kulturalnie ? jeśli nie to pomyślcie czy jest sens umieszczania posta! pozdro ;/

Matuch

Chociaz nie pale mi tam nieprzeszkadza ze inni palą Smile

chcą niech sobie palą no a skoro nauczycielą to przeszkadza to niech wyznaczą jakies miejsce do palenia i już Smile

piotrex89

eee tam palenie jest do bani i myślę że ni tylko mnie to przeszkadza jak trzeba przejść przez
ściane dymu tytoniowego no ale co zrobić Razz

ale jak tu znaleźć sensowne rozwiązanie to nie wiem:P ale jeszcze lepsze są toalety w zimie tam to jest dopiero extra:D Very Happy

Slavo

Dawno, dawno temu to paliliśmy przed wejściem na tym skrawku nieużytku co to jest na prawo od wejścia (tylnego) Nawet nas tak strasznie nie goniono, w kiblach się wytrzymać nie dało, a tak BTW to odnowili w końcu męskie bo jak ja opuszczałem ten szacowny przybytek to doczekałem się tylko remontu damskiego na 1 piętrze.......

Raju · Wysłany: Czw 19:53, 01 Mar 2007 Temat postu:

został też odowiony ten na 3 piętrze.. Męskie niestety nie ale w sumie idąc w toku zasady po co robić skoro i tak zniszczą to bym sie zgodził...

Slavo · Wysłany: Czw 22:28, 01 Mar 2007 Temat postu:

Biorąc pod uwagę swoje 4 lata pobytu stwierdzam że masz racje Wink

od nas z uczelni ktoś ostatnio z kibli "wyzwolił" dwie termy do ogrzewania wody.

novaque · Wysłany: Pią 11:41, 02 Mar 2007 Temat postu:

palenie w tej szkole było srogie Very Happy

pamiętam P. Dubiel i P. Plińska mówiły cobyśmy zorganizowali sobie palarnie ale nic z tego bo nikomu niechciało sie za to brać Neutral

za to wszyscy jarali albo po kiblach albo przed tylnym wejściem albo za garażami Very Happy

to były czasy Very Happy

a że tak się zapytam slavo do której Ty klasy chodziłeś? i kto było Twoim wychowawcą?

tvn · Wysłany: Wto 23:27, 06 Mar 2007 Temat postu:

Nawet zakaz nic tu nie da. Taka jest prawda, że mamy w szkole mase "cwaniaków", którzy robią wszystko, by tylko pokazać się z jak "najlepszej" strony i nawet jakby mogli, to by palili w salach na lekcjach. Mi ogólnie palenie nie przeszkadzało, o ile dym nie leciał na mnie. Jaki kolwiek zakaz w tej szkole, spowoduje tylko większe problemy, bo nie jest to IV LO czy jakaś inna szkoła, gdze uczniowie rygorystycznie podchodzą do takich nakazów, zakazów itp..

Slavo · Wysłany: Czw 0:37, 08 Mar 2007 Temat postu:

Zakaz to zdaje mi się obowiązuje odgórny na wszystkie szkoły zarówno co do palenia jak i np picia czy ćpania, tyle że jak to w tym kraju przepisy sobie, a życie sobie. Tyle ze trudno się dziwić w sumie, w każdej szkole palą nie ważne czy w 1 czy w 2 czy 8 l.o. wszędzie się smoli Razz

Pamiętasz nowaq jak dostałeś "mandat" za palenie od wychowawcy Razz

bidus

Witam młodszych kolegów

Oficjalnie palic w szkole niebyło wolno nigdy z tego co wiem .
Nieoficjalnie kedyś była palarnia w kiblu na 3 piętrze(tzn młodziez radośnie kopciła a nauczyciele chyba udawali ze niewidza bo nalotów w zasadzie niebyło) ale potem powołano do życia liceum ogólnokształcące i zabrano nam nasza przytulną palarnie by uczynic z niej damską ubikacje . Mad

Potem było 1500 pomysłów gdzie palić nawet miłosciwie nam wówczas panujący Dyrektor Depukat pozwolił nam na palenie chyba za garażami ale niejestem pewny bo nigdy tam niedotarłem bo itak wszyscy palili przed wejsciem z tyłu budynku ew z przodu (tu jednak bywało niebezpiecznie kiedys Pani pedagog nazwiska niepomne zapytała czemu poale odpowiedziałem bo lubie i 5 lat miałem przegwizdane z kobietą)